a wszystko co istnieje jest niocością/miłością
„A wszystko co istnieje jest nicością” – to cytat z fragmentu tekstu napisanego kilkanaście lat temu, przez 9-letniego wówczas syna artystki – Antoniego. Pochodzący z archiwum Elżbiety Jabłońskiej rękopis stał się pierwowzorem do stworzenia neonu, który zawisł najpierw na ścianie gdańskiego CSW ŁAŹNIA w ramach wystawy Znikając/Rekonstrukcja, a później, już w nieco zmienionej formie na elewacji Pałacu Nowego w Ostromecku na Festiwalu Oko, nigdy nie śpi. Cud.
Subtelna i w swojej genezie przypadkowa interwencja artystki w słowo “nicość”, która przekształciła (cudownie przemieniła) go w wyraz “miłość”, przenosi nas w jeszcze głębsze, ontologiczne poszukiwania znaczeń i sensów.